#branżaborówkowa

Rynek borówki wysokiej jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się spośród rynków świeżych owoców na świecie. Świetny marketing wokół tych jagód, co zawdzięczamy ich prozdrowotnym właściwościom, wpływa na rosnącą konsumpcję per capita. Europa jest drugim największym importerem tych owoców na świecie, tuż za Stanami Zjednoczonymi, dlatego coraz więcej krajów europejskich zajmuje się uprawą borówki, a jednym z nich jest Rumunia.

Chociaż do początku sezonu w Polsce zostały jeszcze prawie trzy miesiące, już teraz można zaobserwować rosnący niepokój wśród producentów owoców miękkich. Pozamykane granice i kwarantanny spowodowane wybuchem pandemii wirusa Covid-19 stawiają pod znakiem zapytania nie tylko to jak będzie kształtował się rynek zbytu, ale także czy znajdzie się odpowiednią ilość pracowników sezonowych.

W ostatnim czasie wzrasta świadomość producentów, co do skutków wykorzystywania jednorazowych opakowań wykonanych z plastiku i innych nienadających się do recyklingu tworzyw sztucznych. Konsumenci coraz częściej sięgają po produkty ekologiczne, zapakowane w biodegradowalne opakowania.

Sezon zbiorów to najtrudniejszy okres dla producentów borówki amerykańskiej. Jest on krótki, ale bardzo intensywny. Owoce trzeba zebrać w odpowiednim momencie, przesortować i zapakować zgodnie z zamówieniem odbiorcy. W czasie gdy dostępność pracowników sezonowych staje się problemem, a nowych wyzwań dostarcza również coraz bardziej nieprzewidywana pogoda, wielu producentów decyduje się na automatyzację procesu przygotowania owoców.

Uprawa borówki amerykańskiej nie musi być branżą sezonową. Przekonała się o tym grupa producentów z Wielkopolski, która po zakupie maszyn do sortowania i pakowania owoców może pracować przez cały rok.