Wiadomości branżowe

Jakie trendy obserwują niemieccy plantatorzy borówki w 2024? Jakie wyzwania przed nimi stoją? Oto tekst analizujący niemiecki rynek borówki i zmiany, które na nim zachodzą.

W ubiegłym tygodniu odbyła się kolejna Międzynarodowa Konferencja Borówkowa 2024. Już po raz dwunasty przedstawiciele sektora borówki i innych owoców jagodowych zebrali się po to, by dyskutować, szukać inspiracji i wymieniać się kontaktami. Oto nasze najważniejsze spostrzeżenia z tego wydarzenia.

Ostatnie lata przynoszą dynamiczny rozwój na rynku borówki w Europie, zarówno pod względem popytu, jak i podaży. Borówki stały się atrakcyjnym owocem m.in. dzięki swoim właściwościom prozdrowotnym. Rosnące zapotrzebowanie spowodowało gwałtowny wzrost produkcji, a tym samym okresów nadprodukcji owoców, które powodują, że wielu producentów zastanawia się, jaka przyszłość czeka ten rynek i w jakiej perspektywie, produkcja tych owoców pozostanie opłacalna.

Ponieważ koszty są bardzo wysokie, a podaż obfita w szczycie sezonu, plantatorzy borówek będą starali się jak najbardziej obniżyć koszty. Jak twierdzi Piotr Milewski, prezes zarządu firmy Milbor, dostawcy zautomatyzowanych linii produkcyjnych, w tym systemów sortowania i pakowania, odpowiedzią może być wydajna, zautomatyzowana linia sortownicza.

Chociaż do początku sezonu w Polsce zostały jeszcze prawie trzy miesiące, już teraz można zaobserwować rosnący niepokój wśród producentów owoców miękkich. Pozamykane granice i kwarantanny spowodowane wybuchem pandemii wirusa Covid-19 stawiają pod znakiem zapytania nie tylko to jak będzie kształtował się rynek zbytu, ale także czy znajdzie się odpowiednią ilość pracowników sezonowych.